Z dniem 1 stycznia 2022 r. w życie weszły nowe zasady dotyczące obliczania składki zdrowotnej. Dla podatników, którzy prowadzą działalność gospodarczą opodatkowaną według skali podatkowej (17, 32%) i według podatku liniowego (19%) – podstawą wyliczenia składki zdrowotnej jest dochód.
Nie jest tajemnicą, że przedsiębiorcy często prowadzą spory z urzędami skarbowymi odnośnie zaliczenia pewnych wydatków w koszty uzyskania przychodu. Ponieważ dochód będący podstawą do wyliczenia składki zdrowotnej zależy od przychodów i kosztów uzyskania przychodów, może się zdarzyć sytuacja, w której wykazany pierwotnie przez podatnika dochód – będzie musiał być zwiększony, gdyż podatnik przegra spór ze skarbówką w zakresie niesłusznego zaliczenia określonego wydatku w koszty podatkowe.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych uważa, że w razie sporu przedsiębiorcy ze skarbówką, rozstrzygnięcie w zakresie podstawy wymiaru składki zdrowotnej (czyli w zakresie dochodu), będzie uwarunkowane ostatecznym rozstrzygnięciem w kwestii podatkowej przed organami skarbowymi. A takie postępowanie przed organami podatkowymi i sądami administracyjnymi może trwać nawet do czterech-pięciu lat.
Powyższe oznacza, że możliwa jest sytuacja, w której po czterech latach okaże się, że podatnik cztery lata wstecz powinien był wykazać wyższy dochód, a więc zapłacić wyższą składkę zdrowotną. Po wspomnianych czterech latach ZUS będzie mógł dokonać domiaru składek zdrowotnych do zaktualizowanego dochodu.
Co jeszcze bardziej komplikuje sprawę, jeżeli podatnik będzie chciał walczyć z decyzją dot. domiaru składki zdrowotnej wydaną przez ZUS, będzie musiał robić to przed innym sądem niż jeszcze do niedawna walczył w sprawie ustalenia dochodu podatkowego. W sprawach podatkowych orzekają bowiem sądy administracyjne, a w sprawach ZUSowskich sądy cywilne.
