Sąd Najwyższy zajął się sprawą przebaczenia przez spadkodawcę w związku z pytaniem zadanym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, o treści:
„Czy przebaczenie przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku po sporządzeniu testamentu uchyla zawarte w nim wydziedziczenie, jeśli akt ten nie znalazł odzwierciedlenia w nowym testamencie zmieniającym lub odwołującym poprzedni?”
Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie, podjął w dniu 19 października uchwałę w sprawie o sygn. akt III CZP 37/18, o treści:
„Przebaczenie przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku może nastąpić także po wydziedziczeniu go w testamencie i do swej skuteczności nie wymaga zachowania formy testamentowej.”
W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że przeciwne stanowisko stanowiłoby sprzeczność z fundamentalną zasadą prawa spadkowego, czyli z ochroną więzów rodzinnych. Podkreślono również, że każdorazowo należy brać pod uwagę przebaczenie krewnemu po sporządzeniu testamentu, również w ostatniej chwili.