Według dotychczasowego utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego osobie, która utraciła własność rzeczy wskutek jej zasiedzenia nie przysługiwało roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy bez tytułu prawnego w okresie poprzedzającym dzień zasiedzenia. Stanowisko to uzasadniane było faktem, iż zasiedzenie zmierza do ustabilizowania stosunków prawnych między poprzednim właścicielem a nabywcą własności, co sprzeciwia się przyznaniu dotychczasowemu właścicielowi uprawnienia do dochodzenia roszczenia o wynagrodzenie za okres poprzedzający zasiedzenie.
Jednakże w dniu 3 kwietnia 2024 r. Sąd Najwyższy w Uchwale składu 7 sędziów III CZP 103/22 przyjął zgoła odmienne stanowisko, zgodnie z którym utrata własności rzeczy na skutek zasiedzenia nie powoduje wygaśnięcia roszczenia byłego właściciela o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy w okresie poprzedzającym upływ terminu zasiedzenia. Jak wskazano w uzasadnieniu orzeczenia, roszczenia uzupełniające są niezależne od żądania wydania nieruchomości i bycia nadal jej właścicielem, a utrata własności sama w sobie nie pozbawia możliwości ich dochodzenia.
Rewolucyjne orzeczenie Sądu Najwyższego powoduje, że instytucja zasiedzenia nieruchomości stanie się mniej opłacalna.