W dniu 1 lipca 2018 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, wprowadzająca m.in. mechanizm podzielonej płatności (ang. Split payment). Zgodnie z postanowieniami ustawy, mechanizm podzielonej płatności będzie:
- dobrowolny;
- o skorzystaniu z niego zdecyduje nabywca;
- będzie wymagał posiadania specjalnego rachunku VAT (rachunek VAT będzie automatycznie zakładany przez każdy bank i SKOK bez konieczności składania odrębnego wniosku). Każdy bank będzie miał odrębne rachunki VAT. Nie będzie możliwości „scalenia” rachunku VAT między różnymi bankami. W przypadku posiadania kilku rachunków w jednym banku, automatycznie zostanie utworzony tylko jeden rachunek VAT (możliwość otwarcia kilku rachunków VAT w jednym banku wyłącznie na odrębny wniosek). Bank nie wyda dla rachunku VAT instrumentu płatniczego;
- dotyczył rozliczeń między podatnikami VAT (ze split payment nie skorzystają osoby fizyczne, nieprowadzące działalności gospodarcze);
- skorzystanie ze split payment będzie możliwe wyłącznie w przypadku rozliczeń przelewowych, z wykorzystaniem specjalnego wzorca przelewu (tzw. komunikat przelewu). System bankowy dokona rozdzielenia płatności na kwotę netto, która przekazywana zostaniena zwykłe konto bankowe sprzedawcy, oraz kwotę VAT, przekazywaną na konto VAT sprzedawcy;
- nabywca nie będzie potrzebował zgody sprzedawcy na skorzystanie ze split payment ani nie będzie go musiał o tym informować;
- split payment będzie możliwy wyłącznie w przypadku rozliczeń w walucie PLN;
- zapłata z wykorzystanie split payment będzie możliwa wyłącznie w sytuacji kiedy faktura zostanie już wystawiona (stąd problemy z zastosowaniem mechanizmu przy zadatkach, zaliczkach, przedpłatach);
- split payment nie będzie mógł być stosowany przy płatnościach kartą płatniczą;
- jeśli na rachunku VAT zabraknie środków na zapłatę VAT z faktury kontrahenta, różnica zostanie pokryta z rachunku rozliczeniowego. W sytuacji nie posiadania środków na rachunku rozliczeniowy przy jednoczesnym posiadaniu środków na rachunku VAT bank nie zrealizuje przelewu;
- rachunek VAT będzie mógł być uznany wyłącznie środkami pochodzącymi z:
- zapłaty kwoty odpowiadającej całości lub części VAT przez kontrahenta,
- z innego rachunku VAT w tym samym banku (lub SKOKu),
- zwrotu kwoty VAT wynikającej z faktury korygującej wystawionej przez kontrahenta,
- zwrotu VAT lub nadwyżki podatku naliczonego nad należnym przez Urząd Skarbowy;
- rachunek VAT będzie mógł być obciążony wyłącznie w celu:
- zapłaty podatku VAT na rachunek VAT kontrahenta,
- zwrotu kwoty VAT wynikającej z wystawionej faktury korygującej na rachunek VAT nabywcy,
- zapłaty odsetek za zwłokę oraz dodatkowych zobowiązań w podatku VAT, na rachunek Urzędu Skarbowego,
- zwrotu nienależnego VAT na rachunek VAT,
- przekazania środków na inny rachunek VAT podatnika w tym samym banku, przy użyciu komunikatu przelewu – tzw. „przekazanie własne”,
- realizacji zajęć na podstawie administracyjnego tytułu wykonawczego dotyczącego egzekucji z podatku VAT,
- przekazania środków pieniężnych na wskazany rachunek na podstawie postanowienia Naczelnika Urzędu Skarbowego .
Pomimo tego, że przepis stanowi, iż korzystanie ze split payment będzie dobrowolne, Ministerstwo Finansów szacuje, że w pierwszym roku split payment obejmie 30 proc. firm, w drugim roku – 75 proc., w trzecim – 80 proc. a w 2022 roku – maksymalnie 90 proc.
Dodatkowo w odpowiedzi z dnia 31 stycznia 2018 r. na interpelację poselską nr 18445, Ministerstwo Finansów przestrzegło przed stosowaniem tzw. zachęt dla kontrahentów, w celu przekonania ich o niekorzystaniu z mechanizmu podzielonej płatności. Jak czytam w odpowiedzi na interpelację:
W ramach swobody zawierania umów podatnicy mogą stosować różne postanowienia umowne wyłączające możliwość rozliczania się w MPP (np. rabaty za nieskorzystanie z MPP), jednakże nabywca powinien w takiej sytuacji mieć pełną świadomość, na co się godzi i z czego rezygnuje w razie okazania się, że dostawca może okazać się podatnikiem nieuczciwym. Dla nabywcy odmowa sprzedawcy rozliczenia transakcji z użyciem MPP powinna stać się pierwszym sygnałem do tego, że z jakichś powodów sprzedawca uniemożliwia nabywcy skorzystanie z bezpieczeństwa transakcji, jaką daje mu MPP.