Jak wspomniano we wpisie z dnia 21 sierpnia, w listopadzie tego roku wejdą w życie przepisy ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej. Przypomnieć należy, iż po śmierci przedsiębiorcy jego firma stanie się przedsiębiorstwem w spadku.
W skład przedsiębiorstwa w spadku wchodzi przede wszystkim przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 551 Kodeksu cywilnego. Pomimo braku posiadania przez takie przedsiębiorstwo osobowości i zdolności prawnej na gruncie prawa cywilnego, dysponuje ono podmiotowością prawno-podatkową (jest podatnikiem m.in. podatku dochodowego, podatku od towarów i usług). Pozostaje ono także płatnikiem składek w stosunku do pracowników w nim zatrudnionych. Powyższe ma za zadanie zapewnić ciągłość w zakresie regulowania podatków i składek w okresie trwania zarządu sukcesyjnego, co będzie wiązało się z brakiem powstania zadłużenia przedsiębiorstwa.
W okresie od śmierci przedsiębiorcy do dnia ustanowienia zarządu sukcesyjnego (a jeśli zarząd sukcesyjny nie zostanie ustanowiony, to do dnia wygaśnięcia uprawnienia do powołania zarządcy sukcesyjnego), wymienione w ustawie osoby są uprawnione do podejmowania tzw. czynności zachowawczych (czynności niezbędne do zachowania majątku lub dalszego prowadzenia przedsiębiorstwa). Te osoby to: małżonek przedsiębiorcy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku; spadkobierca ustawowy przedsiębiorcy; spadkobierca testamentowy przedsiębiorcy lub zapisobierca windykacyjny.
Na czynności zachowawcze składają się m.in.:
- nagłe czynności faktyczne (np. zapobieganie pożarowi, zalaniu przedsiębiorstwa);
- nagłe czynności prawne (np. zawarcie ugody);
- czynności zwykłego zarządu w zakresie przedmiotu działalności gospodarczej przedsiębiorstwa (jeżeli podjęcie takiej czynności jest konieczne do uniknięcia poważnej szkody, np. sprzedaż towarów, świadczenie usług, przyjmowanie opłat, wypłacanie wynagrodzeń pracownikom).
Zaznaczyć należy, iż w przypadku, gdy czynności zachowawcze zostaną podjęte w złej wierze (tj. ze świadomością ich sprzeczności z prawem lub zasadami współżycia społecznego), osoba je dokonująca ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez swe zachowanie. Prawodawca wprowadził w takich wypadkach zaostrzoną (w stosunku do zasad ogólnych) odpowiedzialność, poprzez brak obowiązku wykazania winy działającego.