W Sejmie rozpoczęły się prace nad tzw. ustawą antyhejterską, która miałaby umożliwić osobie doświadczającej hejtu w sieci, złożenie do sądu „ślepego pozwu” przeciwko osobom o nieznanej tożsamości. Pozew obejmowałby swoją treścią wszystkie znane poszkodowanemu informacje na temat pozwanego, wskazanie dowodów np. w postaci zrzutów ekranu, a ponadto określenie usługodawcy, za pośrednictwem którego naruszono dobra osobiste poszkodowanego, wskazanie sposobu ich naruszenia oraz w miarę możliwości określenie profilu, przez który działał pozwany.
Następnie Sąd ma kierować żądanie do usługodawcy, aby ten przekazał dane i wszystkie posiadane informacje na temat pozwanego. W przypadku braku ich ustalenia, poszkodowany ma otrzymać od Sądu dokument określający, że osoba naruszająca w sieci jego dobra osobiste jest hejterem.
Projekt tzw. ustawy antyhejsterskiej trafił do prac Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach.