Jak wspomniano we wpisie z dnia 3 września, w listopadzie tego roku wejdą w życie przepisy ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej.
Zarząd sukcesyjny to tymczasowy zarząd przedsiębiorstwem w spadku. By skutecznie ustanowić zarząd, niezbędne jest m.in. powołanie zarządcy sukcesyjnego.
Po śmierci przedsiębiorcy, wyodrębnioną częścią majątku stanowiącą przedsiębiorstwo w spadku będzie zarządzał zarządca sukcesyjny. Będzie to czynił we własnym imieniu, ale na rachunek następców prawnych przedsiębiorcy, ze skutkiem dla ich majątku. Ustawa przewiduje możliwość powołania zarządcy:
- za życia przedsiębiorcy – w drodze jednostronnej czynności prawnej (oświadczenie na piśmie). Na piśmie powinna być także wyrażona zgoda zarządcy na powołanie. Dodatkowo, przedsiębiorca musi złożyć wniosek o zmianę wpisu w CEIDG (dotyczący powołania zarządcy sukcesyjnego).
- po śmierci przedsiębiorcy – jeżeli przedsiębiorca nie powołał zarządcy za życia, po jego śmierci może to zrobić: małżonek przedsiębiorcy (jeżeli ma udział w przedsiębiorstwie w spadku); spadkobierca ustawowy (jeżeli przyjął spadek); spadkobierca testamentowy lub zapisobierca windykacyjny (jeżeli przyjął spadek lub zapis). Co istotne, w tym wypadku do powołania zarządcy wymagana jest zgoda osób, którym łącznie przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku powyżej 85 proc.
Uprawnienie do powołania zarządcy sukcesyjnego wygasa z upływem dwóch miesięcy od dnia śmierci przedsiębiorcy.
Funkcję zarządcy może pełnić zarówno jeden ze spadkobierców, jak i zapisobierca windykacyjny lub małżonek przedsiębiorcy, a także inna wskazana osoba. Co ważne, zarządcą może zostać jedynie osoba fizyczna dysponująca pełną zdolnością do czynności prawnych. Oznacza to, iż nie może nim być osoba prawna czy jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej.